24 wrz 2017

Snovi


Snovi. Ja. Blondynka. Potterhead. Ola. Tak...

Aloha! 


Nigdy nie wiedziałam co o sobie opowiadać. Jestem raczej skromną i nie lubiącą się popisywać osobą, ale okej. Jakoś trzeba zacząć, prawda? 

Może na początek coś błahego, takiego jak: dlaczego Snovi? To będzie dość banalne, ale o to powód: Snovi po chorwacku oznacza sny/marzenia, a moim marzeniem jest pojechać do Chorwacji. Tak wiem, bardzo oryginalnie.

Także jestem Ola. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa, Yorka, o imieniu Dew. Skończyłam szkołę wyższą na kierunku filologii, w specjalizacji filologii angielskiej i jak się zapewne domyślacie uwielbiam ten język. Oprócz tego znam jeszcze hiszpański i niemiecki, ale nie ma się co oszukiwać, raczej w zakresie mocno podstawowym. 

Od zawsze miałam problemy z przecinkami. Wstawiam je wszędzie gdzie popadnie, ale uczę się! W końcu, jak to się mówi: „Nie od razu Rzym zbudowano”. Myślę, że oprócz tego moją słabą stroną są jeszcze powtórzenia, ale już nie w takim stopniu jak przecinki.  Uwielbiam pisać, ale zwykle nie mam na to czasu, a to niestety skutkuje tym, że mam masę pomysłów, które dość szybko odchodzą w niepamięć. Dość często chwyta mnie też słomiany zapał.

Skąd możecie mnie kojarzyć? Przez dłuższy czas pracowałam na Stowarzyszeniu Księcia Półkrwi, miałam kilka opowiadań, ale dość szybko je usuwałam i tak to szło. Teraz postawiłam wszystko na jedną kartę i stąd wziął się blog „Imagination of Snovi”. Mam zamiar publikować tu tłumaczenia: obecnie pracuję nad jednym, ale na razie zachowam ten projekt w tajemnicy. Prócz tego piszę miniatury, a teraz główkuję nad jednym opowiadaniem Dramione w tematyce, rampamparam: Marriage Law.

Nie wiem co jeszcze mogłabym wam napisać, dlatego na chwilę obecną skończę mój wywód. Jeśli tylko macie jakieś pytania, zapraszam do zadawania ich pod tą notką bądź na prywatnych wiadomościach:


Przy okazji zapraszam do polubienia mojego fanpage’a, gdyż tam będą umieszczane pierwsze informacje odnośnie nowości.

Pozdrawiam i całuję,
Ola aka Snovi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz